Post o chlebie i wodzie - pytania techniczne
od konika
MNIAM MNIAM - Osle kochany, a nie dopuscilbys czasem konia do tych mniamosmakowitosci - no, przeciez jednego, parzystokopytnego herbu stoimy - to i nalezne "swiatynne" by sie chabecie przydalo ... no to ide sobie pobrykac ... patataj, patataj
konik
Re: od konika
Koń jak i osioł to są zwierzęta nieparzystokopytne, bo mają jedno kopyto u jednej nogi. Bydło rogate, kozy, owce, ale również świnie - one są parzystokopytne (dwa kopyta, czy raczej racice u jednej nogi).konik pisze:(...) no, przeciez jednego, parzystokopytnego herbu stoimy (...)
To tyle offtopa!
Ale i ja dołożę się z postanowieniem Wielkopostnym: lubię piwo, lecz od Środy Popielcowej nie skusiłem się... obym wytrwał do Wielkiej Nocy. Innego alkoholu też nie piłem.
--
norbert
gg: 338398
norbert
gg: 338398
Re: Post o chlebie i wodzie - pytania techniczne
Hiobie, rozumiem że zdjęcie przedstawia twój zapas na podróż??
Ja sobie postanowiłem, że poszczę od mojego małego nałogu jakim jest Coca-Cola i przez cały post piję wyłącznie wodę. I czuję już po sobie efekty, gdyż nie ciągnie mnie to tegoż trunku. Mogę to uznać za sukces
Ja sobie postanowiłem, że poszczę od mojego małego nałogu jakim jest Coca-Cola i przez cały post piję wyłącznie wodę. I czuję już po sobie efekty, gdyż nie ciągnie mnie to tegoż trunku. Mogę to uznać za sukces
Ostatnio zmieniony 01-04-11, 08:20 przez Bigoos, łącznie zmieniany 1 raz.
He taught me how to watch, to fight and pray
Re: Post o chlebie i wodzie - pytania techniczne
W bratnim , "nadwiślańskim" portalu rekomendują lekturę o postach, nie tylko dla osiołków i koników;) http://www.katolik.pl/index1.php?st=ksiazki&id=2740 . Jakby ktoś przeczytał -podzielcie się swoimi uwagami, póki co -mi też pozostaje praktyka, okraszona tekstami Hioba, które mnie jakoś zainspirowały do podjęcia postów.
Panie, nie jestem godzien,abyś przyszedł do mnie...
- hiob
- Administrator
- Posty: 11193
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: Post o chlebie i wodzie - pytania techniczne
Przeczytałem parę fragmentów i nie podoba mi się ta książka w ogóle. Jakoś mało postna i chrześcijańska, za to sporo o diecie. Nie czytałem wszystkiego, ale po prostu nie bardzo mi "leży" to, co tam autor pisze.Rafał'78 pisze:... Jakby ktoś przeczytał -podzielcie się swoimi uwagami,...
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
Re: Post o chlebie i wodzie - pytania techniczne
Hiobie a ja mam pytanko ,bo prubuje pościć cały tydzień od słodkich rzeczy i napojów i czasami udaje mi się z 2 tygodnie ale zaraz sie na coś skusze ,aha robie wyjątek w niedziele:)Co robić aby móc dłużej wytrwać może masz jakiś dobry sposób .Z góry dzięki;)
- hiob
- Administrator
- Posty: 11193
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: Post o chlebie i wodzie - pytania techniczne
Bibuła, nie bardzo wiem co Ci poradzić... W moim przypadku zasadniczą różnicę robi to, czy jest to post, czy dieta. Jak sobie postanawiam, że czegoś nie zjem, dla zdrowia, to zwykle bardzo szybko zapominam, albo brak mi silnej woli. Ale jak coś ślubuję Bogu, nawet, gdy jest to cicha, osobista prywatna obietnica, to po prostu tego nie robię.
Poza tym chyba łatwiej jest coś Bogu ofiarować "na zawsze", niż np. na sześć dni tygodnia. Gdy ja ofiarowałem Mu słodycze, przestałem jeść słodzone rzeczy, niezależnie od tego, czy to jest niedziela, czy Boże Narodzenia, czy moje urodziny. Po prostu postanowiłem nie jeść słodyczy i tyle, i nie zawracam sobie głowy tym, że akurat jest niedziela.
Oczywiście każdy ma inny charakter, inną osobowość i inaczej do tego podchodzi. Trochę nam też zawsze jest żal... Jak to "na zawsze"? Ale przecież są inne, naturalne słodycze, owoce, miód itp, więc jak naprawdę muszę coś słodkiego zjeść, a nie jest to mój "chlebowy" dzień, to zawsze można zjeść słodkie winogrona, czy pyszne jabłuszko.
Poza tym chyba łatwiej jest coś Bogu ofiarować "na zawsze", niż np. na sześć dni tygodnia. Gdy ja ofiarowałem Mu słodycze, przestałem jeść słodzone rzeczy, niezależnie od tego, czy to jest niedziela, czy Boże Narodzenia, czy moje urodziny. Po prostu postanowiłem nie jeść słodyczy i tyle, i nie zawracam sobie głowy tym, że akurat jest niedziela.
Oczywiście każdy ma inny charakter, inną osobowość i inaczej do tego podchodzi. Trochę nam też zawsze jest żal... Jak to "na zawsze"? Ale przecież są inne, naturalne słodycze, owoce, miód itp, więc jak naprawdę muszę coś słodkiego zjeść, a nie jest to mój "chlebowy" dzień, to zawsze można zjeść słodkie winogrona, czy pyszne jabłuszko.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
Re: Post o chlebie i wodzie - pytania techniczne
Bardzo dziękuje za odpowiedż nawet nie wiesz jak bardzo mi pomogłeś za niedługo zaczynam zobaczymy jak to bedzie
- hiob
- Administrator
- Posty: 11193
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: Post o chlebie i wodzie - pytania techniczne
Niedawno zrobiłem sobie gruntowne badania lekarskie. To już ponad półtora roku od czasu, gdy zacząłem pościć o chlebie i wodzie przez sześć dni w tygodniu i moja zatroskana żona wysłała mnie do lekarza.
Wyniki mam, szczerze mówiąc, rewelacyjne, z wyjątkiem dwóch drobiazgów. Mam niedobór witaminy B12 i D. Pierwszą zatem otrzymuję w postaci zastrzyku, raz w miesiącu, drugą biorę doustnie, raz na tydzień. Poza tym wszystkie inne wyniki są "podręcznikowe".
Czuję się doskonale i jestem zdrowy jak koń.
Wyniki mam, szczerze mówiąc, rewelacyjne, z wyjątkiem dwóch drobiazgów. Mam niedobór witaminy B12 i D. Pierwszą zatem otrzymuję w postaci zastrzyku, raz w miesiącu, drugą biorę doustnie, raz na tydzień. Poza tym wszystkie inne wyniki są "podręcznikowe".
Czuję się doskonale i jestem zdrowy jak koń.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
Re: Post o chlebie i wodzie - pytania techniczne
Ale jednak chleb i woda to nie jest najlepsza dieta. Organizm potrzebuje weglowodanow, bialka itd
- hiob
- Administrator
- Posty: 11193
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: Post o chlebie i wodzie - pytania techniczne
Jaruno, to nie jest dieta, tylko post.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
Re: Post o chlebie i wodzie - pytania techniczne
Ale tak juz ponad rok, 6 dni w tygodniu ? Powaznie Hiobie potrzeba organizmowi wartosci odzywczych ktorych chleb nie jest w stanie zaspokoić w pelni
dieta/post- no tak napisalem, mam taki nawyk
dieta/post- no tak napisalem, mam taki nawyk
Ostatnio zmieniony 21-02-12, 00:08 przez Jaruno, łącznie zmieniany 1 raz.
- hiob
- Administrator
- Posty: 11193
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: Post o chlebie i wodzie - pytania techniczne
Jaruno, najwyraźniej może. Taki był cel badań: Żeby sprawdzić w jakim stanie jest mój organizm i wszystko, co można zbadać przy pomocy badania krwi i moczu zostało zbadane. Wyniki mam wręcz książkowe, poza tymi dwoma witaminami. Nie ma więc co teoretyzować, że chleb nie jest w stanie czegoś zaspokoić. Najwyraźniej może, skoro wszystkie potrzeby organizmu są zaspokojone.
Co więcej, wcale nie jest powiedziane, że deficyt witaminy D jest spowodowany tym postem. Wikipedia np. podaje, cytuję:
Badania z 2005 pokazały, że u 92% zdrowych młodych kobiet (próba 420 dziewcząt) z Europy Środkowej i Północnej, poziom witaminy D jest niski (<20 ng/ml)
Całkiem możliwe, że i u mnie zawsze był deficyt witaminy D, tylko ja o tym nie wiedziałem, bo nie robiłem sobie tak dokładnych badań. Wydaje się natomiast bardzo prawdopodobne, że deficyt witaminy B12 jest spowodowany postem. To jest częste np. u wegetarianów, bo B12 znajduje się głównie w produktach pochodzenia zwierzęcego. Jednak przyjmowanie tej witaminy, zwłaszcza w postaci zastrzyku, jest bardzo skutecznym środkiem zlikwidowania jej deficytu w organizmie.
Co więcej, wcale nie jest powiedziane, że deficyt witaminy D jest spowodowany tym postem. Wikipedia np. podaje, cytuję:
Badania z 2005 pokazały, że u 92% zdrowych młodych kobiet (próba 420 dziewcząt) z Europy Środkowej i Północnej, poziom witaminy D jest niski (<20 ng/ml)
Całkiem możliwe, że i u mnie zawsze był deficyt witaminy D, tylko ja o tym nie wiedziałem, bo nie robiłem sobie tak dokładnych badań. Wydaje się natomiast bardzo prawdopodobne, że deficyt witaminy B12 jest spowodowany postem. To jest częste np. u wegetarianów, bo B12 znajduje się głównie w produktach pochodzenia zwierzęcego. Jednak przyjmowanie tej witaminy, zwłaszcza w postaci zastrzyku, jest bardzo skutecznym środkiem zlikwidowania jej deficytu w organizmie.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
Re: Post o chlebie i wodzie - pytania techniczne
No że jesteś z Europy Środkowej i Północnej to wiedziałem. Ale o to, że jesteś młodą kobietą to Cię nie podejrzewałem :mrgreen:hiob pisze: Badania z 2005 pokazały, że u 92% zdrowych młodych kobiet (próba 420 dziewcząt) z Europy Środkowej i Północnej, poziom witaminy D jest niski (<20 ng/ml)
Całkiem możliwe, że i u mnie zawsze był deficyt witaminy D, tylko ja o tym nie wiedziałem, bo nie robiłem sobie tak dokładnych badań
Choć z tego co pamiętam, to był na ten temat jakiś felieton