Zatem twoim zdaniem nienawidzić to znaczy oddawać majątek Jezusowi i apostołom? Oryginalna definicjacvan pisze:Ja nie piszę że tak było, tylko że równie dobrze tak mogło być, ani ty ani ja tego nie wiemy
W sumie wydaje mi się, że posługując się takim rozumowaniem można sobie wszystko interpretować dokładnie tak jak się chce. Można zdanie "jaka piękna pogoda" interpretować jako "mam dzisiaj doła", albo co innego. Co tylko sobie życzysz.
Zdanie
Jeśli ktoś przychodzi do Mnie, a swego ojca i matkę, i żonę, i dzieci, i braci, i siostry, a nawet siebie samego kocha bardziej niż Mnie, nie może być moim uczniem
Ty interpretujesz jako;
"dajcie swoją kasę i wszystko inne co maci, mi i moim ludziom"
Nie mam pojęcia, co cię skłania do takiej interpretacji.
_____________________________________________
W sumie chciałem tylko powiedzieć, że nie należy tego zdania interpretować jako wyrwanego z reszty Pisma. Jeśli chcesz wiedzieć, co powinieneś czynić jeśli chcesz być Jego uczniem, musisz przeczytać wszystko co Pan Jezus odnośnie tego powiedział. Bo czytając tylko pojedyncze zdania, zawsze znajdziesz coś do czego można by się przyczepić (czasami na siłę). Ale to jest droga donikąd.