Iz 9,1-Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką

Modlitwa Słowem Bożym
Awatar użytkownika
Agunik
Przyjaciel forum
Posty: 347
Rejestracja: 10-03-12, 00:25
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Iz 9,1-Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką

Post autor: Agunik » 24-12-12, 20:07

<iframe width="420" height="315" src="http://www.youtube.com/embed/-6oiuzMX04Q" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>

Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką;
nad mieszkańcami kraju mroków światło zabłysło.
(Iz 9, 1)

Szczęśliwa noc! Cudowna noc!
Pełna majestatu i piękna.
Taka, jak dzisiaj, a jakże niezwykła.

Noc, w której kwilenie Niemowlęcia obwieściło światu najpiękniejszą nowinę:
Oto Bóg jest wśród nas.

Najdroższy Jezu, czy już wówczas wylałeś łzy
widząc we mnie niedosyt duchowego pokarmu?

Najdroższy Jezu, czy już wówczas wylałeś łzy
widząc we mnie pustkę i brak miłości?

Najdroższy Jezu, czy już wówczas wylałeś łzy
widząc, że tak często nie potrafię wybierać dobra?

Jezu! Światłości odwieczna,
W obliczu Ciebie noc jaśnieje jak dzień!
Niech Twoje światło przeniknie każdą ciemność mojego życia!
św. Augustyn, Księga rozmów duszy z Bogiem pisze:O Słowo, Panie, o Słowo, Boże, któryś jest światłością, przez którego stała się światłość, który jesteś drogą, prawdą i żywotem, w którym niemasz ciemności, błędu, marności, ani śmierci.
O światło; bez którego są ciemności; o drogo, bez której jest błąd; o prawdo, bez której jest marność; o życie bez którego jest śmierć: rzecz słowo, Panie: Niech się stanie światłość, abym ujrzał światło, a uniknął ciemności; abym ujrzał drogę, a uniknął bezdroża abym ujrzał prawdę a uniknął marności; abym ujrzał życie, a uniknął śmierci. (...) Zaświeć mówię, zaświeć, światłości, temu Twemu ślepemu, który w ciemności i w ciemnościach śmierci siedzi i zwróć nogi jego na drogę pokoju, przez którą wstępować będzie na miejsce przedziwnego przybytku aż do domu Bożego z uwielbieniem i wyznawaniem.
<iframe width="420" height="315" src="http://www.youtube.com/embed/2UHtTpz1Nh0" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>

Ile łez musi jeszcze przelać Boże Dziecię
byś Ty uwierzył że przed Nim ustępuje wszelka rzeczywistość spowita ciemnością?

Ile łez musi jeszcze przelać Boże Dziecię
abyś uznał Je za największy skarb i jedyne Dobro, którego należy pragnąć całym sercem?

Ile łez musi jeszcze przelać Boże Dziecię
abyś z z wiarą i nadzieją potrafił uświęcać swoją codzienność?

Ile łez musi jeszcze przelać Boże Dziecię
abyś mógł stać się Bożym dzieckiem i wrócić do domu Ojca?

<iframe width="420" height="315" src="http://www.youtube.com/embed/RZkIb-zPSAM" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>

Rozważając misterium betlejemskiej groty
Zwiastuj światu to, co najważniejsze:
Bóg jest wśród nas, bo ukochał człowieka.

Znajdź w życiu swoje Betlejem
z którego będziesz czerpać siłę do pokonywania swoich ciemności.

Nie zamykaj Bogu drzwi w dniu, w którym pragnie narodzić się w Tobie!


<iframe width="420" height="315" src="http://www.youtube.com/embed/lQEv6OPsvfY" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>
Z Bożym pozdrowieniem!
Agnieszka
--------
Odnowię bowiem moje przymierze z tobą i poznasz, że Ja jestem Pan,
abyś pamiętała i wstydziła się,
i abyś ze wstydu ust swoich nie otwarła wówczas,
gdy ci przebaczę wszystko, coś uczyniła. (Ez 16,62-63)


Awatar użytkownika
konik
Przyjaciel forum
Posty: 2389
Rejestracja: 16-12-10, 21:14
Lokalizacja: neunkirchen

od konika

Post autor: konik » 25-12-12, 14:54

Dziekuje> Piekne i budujace :angel:
konik

ODPOWIEDZ