Aborcja
Moderator: Marek MRB
Re: Aborcja
Swojego dziecka?! Zgwałcona kobieta raczej nie prosiła sie o nie. Czy to nie żałosne że osoby wypowiadające się w tym wątku to mężczyźni? Niech wypowiedzą się kobiety. Polecam też poczytać artykuły polskich feministek dot. aborcji. Mówisz o utopi. Mówisz, że przyznanie sie do bycia katolikiem równa się zlinczowaniu, to tak samo jakbyś powiedział że jesteś gejem, żydem lub murzynem. Mamy takie społeczeństwo. Niestety KK jakoś nie dba o PR(w mojej miejscowości parafia żąda zwrotu ziemi na której jest dom kultury, nomen omen sami ją wyłudzili pod pretekstem nawracania chłopów).
Re: Aborcja
Ale czy to powód do zabicia tego dziecka? To znaczy, że każdy może np. umyślnie zabić czyjeś dziecko na jezdni, bo nie jest jego?
Re: Aborcja
Nie, i broń Boże by ktoś teraz szedł chlastać nożem cudze dzieci. Chce tylko powiedzieć że jeśli kobieta która może umrzeć lub była zgwałcona chce sie tego dziecka pozbyć to nie my ją powinniśmy osądzać lecz Bóg.
Re: Aborcja
Zgadza się - osądzić powinien Bóg. Ale my powinniśmy ratować to dziecko.rathouse pisze:Chce tylko powiedzieć że jeśli kobieta która może umrzeć lub była zgwałcona chce sie tego dziecka pozbyć to nie my ją powinniśmy osądzać lecz Bóg.
Re: Aborcja
I co jak je chce ratować? Zrozum że jak ktoś jest zdeterminowany to to zrobi.
Re: Aborcja
rathouse pisze:I co jak je chce ratować? Zrozum że jak ktoś jest zdeterminowany to to zrobi.
Wracając do przykładu z innego wątku:rathouse pisze:I nie ogarniam za bardzo twojej filozofii-dlaczego tak ci zależy na tym by kobieta która chce usunąć ciąże nie mogła tego zrobić.Jeśli ona nie wierzy w Boga to jej decyzja a nam za przeproszeniem g.. do tego. Z dyskusją nad aborcją jest tak że polski rząd ustawia to wg. poglądów KK, a tymczasem mamy też ateistów, oraz ludzi, którzy wierzą ale mają inne podejście
Powiedzmy, że jesteś właścicielem sporego majątku w Karolinie Południowej w połowie XIX w.
Masz niewolników i dobrze na tym wychodzisz.
Zanim przyjadą do Ciebie konno ci wredni, uzbrojeni i przekonani o swoich racjach Konfederaci, zjawia się w Twoim majątku jakiś nawiedzony obrońca praw człowieka z Północy i próbuje przekonać do uwolnienia czarnych, których u siebie zniewalasz.
Jeśli w tej wymyślonej sytuacji miałbyś myśleć, jak myślisz dziś, odpowiedziałbyś mu:
- mamy wolność wyboru. Jeśli Ci na tym zależy uwalniaj sobie swoich niewolników, od moich wara! Są moi i o ich zyciu decyduję ja, nie ty. Poza tym jestem zdeterminowany i i tak ich nie uwolnię.
A po czyjej stronie byłaby wtedy racja, że tak się naiwnie zapytam?
Czy w ogóle wolno zaniechać obrony tych, którzy są krzywdzeni?
Czego Ty od nas wymagasz, żebyśmy zaprzestali obrony żywych ludzi, bo to nie my ich spłodziliśmy, a ci, którzy chcą ich zabić są zdeterminowani?
Mam nadzieję, że teraz trochę lepiej ogarniasz dlaczego uważamy, że kobiecie, która chce zabić swoje dziecko, nie wolno tego zrobić.
"Chodźcie i spór ze Mną wiedzcie! - mówi Pan" (IZ. 1,18)
Re: Aborcja
Tak ogarniam tylko się pytam jak chcesz dokonać zatrzymania tej machiny aborcyjnej? Bezczynność jest najgorsza, marnowanie czasu też, a chyba to teraz robimy siedząc tu i dumając. Jak tak chcecie temu zapobiec zróbcie jakąś akcje. Hiob ma na swoim tirze naklejke wyrażającą jego stosunek do aborcji. A co ty robisz by tego zaprzestać?
Re: Aborcja
Słynna historia gdy tyran zapytał ile papież ma dywizji... Wszystko zaczyna się od modlitwy. Jest duchowa adopcja, jest różaniec, który już kilka razy ratował Europę. Potem przychodzi czas na czyny. Pomysłów jest mnóstwo. Wystarczy uruchomić wyobraźnię miłosierdzia.
http://delurski.pl/
o Ewangelii z dnia czytanej nocą
o Ewangelii z dnia czytanej nocą
Re: Aborcja
No chyba nie tylko się pytasz, skoro wcześniej w raczej mało wyszukany sposób zwracałeś nam uwagę:rathouse pisze:Tak ogarniam tylko się pytam jak chcesz dokonać zatrzymania tej machiny aborcyjnej?
rathouse pisze:Jeśli ona nie wierzy w Boga to jej decyzja a nam za przeproszeniem g.. do tego
Modlę się, wspieram finansowo organizacje pro-life. Udało mi się też przekonać jednego osobnika do zmiany poglądów, ateusza zresztą. To może nie za wiele, ale też nie nic.rathouse pisze:A co ty robisz by tego zaprzestać?
"Chodźcie i spór ze Mną wiedzcie! - mówi Pan" (IZ. 1,18)
Re: Aborcja
Zwracałem uwage w mało wyszukany sposó bo zrozum że nikt z nas nie ma prawa mówić nikomu jak ma żyć. I wierz mi że jako ojciec,brat,chłopak czy syn zgwałconej kobiety która zdecydowała sie na aborcje spotkałbym cie pod szpitalem robiącego szopkę(bo niertety ale oglądając ludzi z transparentami pod szpitalem nie nazę tego inaczej) i nazywającego ją morderczynią(tak byłem świadkiem takiego zajścia) to cało byś z tego nie wyszedł. Ja za aborcją jestem (ale uzasadnioną-zagrożenie życia,gwałt). Ktoś tu podał statystyki dot.aborcji. Statystyki często nie są rzeczowe bo nie biorą pod uwagę różnorodności czynnika ludzkiego.eutych pisze:No chyba nie tylko się pytasz, skoro wcześniej w raczej mało wyszukany sposób zwracałeś nam uwagę:rathouse pisze:Tak ogarniam tylko się pytam jak chcesz dokonać zatrzymania tej machiny aborcyjnej?rathouse pisze:Jeśli ona nie wierzy w Boga to jej decyzja a nam za przeproszeniem g.. do tegoModlę się, wspieram finansowo organizacje pro-life. Udało mi się też przekonać jednego osobnika do zmiany poglądów, ateusza zresztą. To może nie za wiele, ale też nie nic.rathouse pisze:A co ty robisz by tego zaprzestać?
Re: Aborcja
Jakoś mi się takie rozumowanie kupy nie trzyma. Uważasz, że nikt nie ma prawa nikomu mówić jak ma żyć ale jednocześnie bronisz tezy, że ma prawo decydować kto ma żyć? Skąd taka niekonsekwencja? Co jest ważniejsze sposób życia czy już samo życie?rathouse pisze:Zwracałem uwage w mało wyszukany sposó bo zrozum że nikt z nas nie ma prawa mówić nikomu jak ma żyć.
Przecież zgodnie ze swoimi słowami nie masz prawa mówić komuś jak ma żyć. Jeśli ktoś chce chodzić z transparentem pod szpitalem i nie stanowi zagrożenia publicznego, to co Tobie do tego?rathouse pisze:I wierz mi że jako ojciec,brat,chłopak czy syn zgwałconej kobiety która zdecydowała sie na aborcje spotkałbym cie pod szpitalem robiącego szopkę(bo niertety ale oglądając ludzi z transparentami pod szpitalem nie nazę tego inaczej) i nazywającego ją morderczynią(tak byłem świadkiem takiego zajścia) to cało byś z tego nie wyszedł.
Przewrotnie powiem, że ja też, ale tylko w stosunku do zwolenników aborcji. Jestem za tym aby zastosować wobec nich prawo o które tak walczą, to będzie taka bardzo późna aborcja, ale przecież ile problemów rozwiąże, prawda?rathouse pisze:Ja za aborcją jestem (ale uzasadnioną-zagrożenie życia,gwałt).
A tak poważnie mówiąc to jestem przeciwnikiem tego aby za zło dokonane przez gwałciciela płaciło niewinne dziecko. Zgwałcone kobiety może by i nie chciały pozbywać się dzieci, gdyby zamiast ideologii "rozwiązania tego problemu" otrzymywały wsparcie. Jak taka kobieta ma się zdecydować na urodzenie, kiedy zewsząd słyszy, że chyba zgłupiała aby urodzić takie dziecko?
Chrześcijanie to światło świata - pod warunkiem, że są podłączeni do sieci.
Re: Aborcja
Dorzucę do Twina:
Czyli obrońcy praw człowieka nie mają prawa mówić różnego rodzaju ciemięzcom, że ciemiężyć nie wolno. Nie mamy prawa mówić właścicielowi niewolników, jak ma żyć.
Tak?
?rathouse pisze:Zwracałem uwage w mało wyszukany sposó bo zrozum że nikt z nas nie ma prawa mówić nikomu jak ma żyć
Czyli obrońcy praw człowieka nie mają prawa mówić różnego rodzaju ciemięzcom, że ciemiężyć nie wolno. Nie mamy prawa mówić właścicielowi niewolników, jak ma żyć.
Tak?
"Chodźcie i spór ze Mną wiedzcie! - mówi Pan" (IZ. 1,18)
Re: Aborcja
Dyskusję o "bliźniaku pasożytniczym" wydzieliłem do oddzielnego wątku: viewtopic.php?t=2292
Re: Aborcja
Nim nastanie Wielki Post, zachęcam do podjęcia modlitwy, postu i jałmużny w intencji nienarodzonych, rodziców, lekarzy i obrońców życia. Serdecznie zapraszam:
http://delurski.pl/40-dni-dla-zycia/
http://delurski.pl/40-dni-dla-zycia/
http://delurski.pl/
o Ewangelii z dnia czytanej nocą
o Ewangelii z dnia czytanej nocą