Ksebki pisze:
Wszelaki hosting ostatnimi czasy w ogóle ma dziwną tendencję.
Dają dużo miejsca na serwerze natomiast zazwyczaj skąpią na transferze.
Co z tego gdy ofiarują ci 1 Gb powierzchni dyskowej gdy jednocześnie zazwyczaj odpowiada temu 5 Gb transferu.
Zakładając, że mamy całą powierzchnię dysku zapełnioną w stu procentach to każde zdjęcie może być potencjalnie obejrzane pięć razy w ciągu miesiąca i powoduje wykorzystanie limitu.
Zatem pozostaje wykupowanie wyższych pakietów nie tyle ze względu na potrzebną powierzchnię dyskową ale ze względu na transfer.
O ile dobrze zrozumiałem regulamin picturepush, wykupując konto "pro" nie ma się żadnych limitów. Ani ilości zdjęć, ani transferu. Nie wiem ile tam wykorzystałem miejsca i jaki ruch generują moje fotki, ale wiem, że wszystko działa. Nie tak, jak w fotosiku, gdzie zawsze coś jest: Albo reklamy od nich, albo zawiadomienie, że za duży transfer, albo blokowanie zdjęć, albo listy do mnie w których oburzeni pracownicy fotosika tłumaczą mi, że nie są kłamcami, jak ich nazwałem w moim liście do nich. Po czym piszą, że płacącym klientom nie wysyłają reklamy, a ja mam pół skrzynki pocztowej spamu od nich na dowód, że się rozmijają z prawdą.
Ksebki pisze: Ja ostatnio jeśli zamierzam komuś pokazać parę zdjęć używam zazwyczaj [mam nadzieję, że nie uznacie tego za kryptoreklamę] strony pokazywarka.pl
Od tego jest ten wątek, by pokazać, które strony są dobre, które nie. Tutaj zatem jest jak najbardziej mile widziane reklamowanie tych, które oferują dobrą usługę.
Jeżeli chodzi o fotosika, to po naszej ostatniej wymianie listów, zapewniono mnie, że mi odblokują zdjęcia i że klientom wykupującym płatne usługi nie wysyłają spamu. Zdjęcia rzeczywiście odblokowali, spam jednak od nich otrzymuję regularnie. Zobaczymy, czy to też się skończy i co się stanie, gdy ponownie zacznę przekraczać limit transferu.
Cokolwiek by nie było, gdy minie termin, do którego wykupiłem płatną usługę, mój limit spadnie do 1 GB i niemal wszystkie zdjęcia mi zablokują. Ale ja im nie wyślę już ani złtówki, raczej pogodzę się z utratą tych fotek.
Zatem jak ktoś znajdzie ciekawe zdjęcie z tych starszych i chciałby je mieć, niech je ściągnie, póki jest, bo za parę miesięcy ich już nie będzie.